Blancpain Fifty Fathoms

 

PONADCZASOWE HISTORIE
KULTOWE ZEGARKI

Blancpain Fifty Fathoms (1953)

Szef Blancpaina Jean-Jacques Fiechter, fan nurkowania, połączył siły z francuskimi bohaterami wojennymi Robertem Maloubierem i Claudem Riffaudem, którzy potrzebowali zegarka do swojej nowej jednostki komandosów, aby wynaleźć najlepszy, wszechstronny podwodny zegarek na rękę. Obrotowa ramka do pomiaru czasu nurkowania, tarcza o wysokiej widoczności, która zawiera podstawowe elementy, opływowa i wodoszczelna obudowa. Zatwierdzony przez wojsko kultowy klasyk Blancpaina miał fundamentalne znaczenie, dla rozwoju zegarków do nurkowania, a rzadkie modele vintage są graalami kolekcjonerskimi. Założona w 1735 roku w Villeret w Szwajcarii firma Blancpain jest jednym z najstarszych producentów luksusowych zegarków na świecie, ale jej najsłynniejszy zegarek w epoce nowożytnej rozpoczął swoje życie jako zegarek dla nurków wojskowych w roku 1953. Jean -Jacques Fiechter, który wówczas kierował Blancpain, razem ze współpracownikami chciał opracować zegarek, który byłby idealny do jego hobby. Pracowali razem nad zaprojektowaniem niezawodnego, gotowego do misji wojskowych zegarka, który mógłby nosić elitarny zespół nurków bojowych Maloubiera. Stalowa koperta zegarka o średnicy 42 mm, wyjątkowo duża jak na tamte czasy, była wodoszczelna do głębokości 91,45 metra, 50 sążni, czyli do maksymalnej głębokości zalecanej dla płetwonurków. Jego tarcza była czarna, a cyfry luminescencyjne, co zapewniało większą czytelność pod wodą. Był to pierwszy zegarek dla nurków z naciągiem automatycznym, pierwszy z kopertą antymagnetyczną i pierwszy, w którym zastosowano opatentowaną, podwójnie uszczelnioną koronkę opracowaną przez Fiechtera. Co najważniejsze, Fifty Fathoms był pierwszym zegarkiem wyposażonym w  lunetę ze skalą czasu nurkowania, która obracała się tylko w jednym kierunku. Ta praktyczna i potencjalnie ratująca życie innowacja zapobiegała przypadkowemu przesunięciu pierścienia w złym kierunku przez nurka, co spowodowałoby niedokładny odczyt czasu spędzonego pod wodą i tym samym błędne obliczenie ilości tlenu pozostałego w zbiorniku. Tą wersję zegarków zapoczątkował, oryginalny model przeznaczony wyłącznie dla wojska. Zegarki działały wyjątkowo dobrze i wkrótce zostały przyjęte jako oficjalny zegarek francuskiego korpusu nurków bojowych. Inne armie świata wkrótce poszły w ich ślady, zaczynając od Izraelczyków, a następnie Amerykanów, Hiszpanów, Niemców, Duńczyków, Norwegów, Szwedów i Pakistańczyków. W ten sposób narodziła się legenda Blancpain Fifty Fathoms. Fiechter, przez kolejne trzy dekady, kiedy stał na czele Blancpain, wprowadził wiele wariantów do tej rodziny zegarków. Wiele z nich było bezpośrednią odpowiedzią na opinie otrzymane od różnych armii, które w tamtym czasie używały zegarka. Blancpain Fifty Fathoms był też zegarkiem nurków z polskich sił specjalnych.